Nietolerancja laktozy czyli czy można pić mleko chorując na Hashimoto

Nietolerancja laktozy, czyli uczucie przelewania w brzuchu i wzdęcia – brzmi znajomo? Mleko i produkty mleczne to cenne źródło białka, a także witamin i składników mineralnych. Coraz częściej mówi się o zastosowaniu diety eliminującej te produkty w przypadku choroby Hashimoto. Czy słusznie? Czy nietolerancja laktozy często dotyka chorujących na Hashimoto? Przekonajcie się o tym wszystkim w naszym artykule.

Czy mleko jest zdrowe

Mleko i produkty mleczne to źródła wielu składników odżywczych. Dostarczają one pełnowartościowego białka. Znaczną zawartością tego makroskładnika cechują się fermentowane produkty mleczne, takie jak: jogurty naturalne, kefiry, maślanki czy serki wiejskie. Oprócz tego, opisane produkty zawierają witaminę D i wapń. Dodatkowo, fermentowane produkty mleczne kryją w sobie żywe kultury bakterii, które wzbogacają naszą florę w jelicie grubym, co czyni je niezwykle odżywczym produktem. Nietolerancja laktozy – skąd się ona zatem bierze? Z jakich względów nabiał miałby szkodzić osobom z chorobą Hashimoto?

Nietolerancja laktozy lub kazeiny

Nietolerancja laktozy lub kazeiny wiąże się z eliminacją w diecie produktów mlecznych. Nabiał to między innymi: jogurty, maślanki, kefiry, serki wiejskie oraz sery twarogowe i podpuszczkowe (do których należą sery żółte). Produkty te, wraz z mlekiem, mimo wysokiej wartości odżywczej zawierają substancje, które potencjalnie mogą pogarszać samopoczucie osób z chorobą Hashimoto. 

Nietolerancja laktozy – laktoza to cukier mleczny. Występuje on w dużej ilości w mleku, nadając mu słodkawy smak. Co ciekawe, w produktach mlecznych, z racji zachodzącej fermentacji, znajduje się znacznie mniej laktozy w porównaniu z mlekiem.

Nietolerancja kazeiny – kazeina to białko występujące w mleku i produktach mlecznych. Zdarzyło Ci się wypić mleko bez laktozy, a i tak odczuwać niekorzystne objawy? Może się okazać, że w takim wypadku cierpisz na nietolerancję kazeiny.

Nietolerancja laktozy objawy

Nietolerancja laktozy jest diagnozowana znacznie częściej. Jest to spowodowane stopniowym zanikiem enzymu trawiącego ten dwucukier – laktazy. Powoduje to, że laktoza znajdująca się w mleku, przedostaje się do dalszych części przewodu pokarmowego, a dokładnie do jelita grubego. Znajdujące się tam bakterie, które rozkładają laktozę. Produkują one znaczne ilości gazów, które są częstą przyczyną dolegliwości. Obniżają one komfort życia, każdego z nietolerancją laktozy. Zwłaszcza chorującego dodatkowo na niedoczynność tarczycy czy Hashimoto. 

Nietolerancja laktozy objawy najczęściej występujące:

• ból brzucha,
• wzdęcia,
• zwiększona produkcja gazów,
• uczucie przelewania w jamie brzusznej,
• biegunki.

Nabiał w diecie osób z chorobą Hashimoto

Nietolerancja laktozy może dotknąć również Ciebie, zwłaszcza jeśli cierpisz na Hashimoto. Jednak jeśli nie odczuwasz wyżej opisanych objawów, to nie warto wprowadzać diety bezlaktozowej. Mleko i produkty mleczne w diecie osób z chorobą Hashimoto stanowią źródło składników odżywczych ważnych dla prawidłowej pracy tarczycy. Należy do nich pełnowartościowe białko, które pozwala na produkcję hormonów tarczycy. Co więcej, fermentowane produkty mleczne wspierają dobrą mikroflorę jelitową, która zaś uczestniczy w przemianie hormonów tarczycy do ich aktywnej postaci. 

Jednak istnieją sytuacje, w których faktycznie dieta eliminująca te produkty ma swoje zastosowanie. Chcesz wiedzieć jakie? Już teraz możemy Ci w tym pomóc w naszym programie “Opanuj dietę w Hashimoto”. W ciekawy, nieszablonowy i interaktywny sposób nauczymy Cię wszystkiego na temat tarczycy. Co więcej, krok po kroku przeprowadzimy się przez najważniejsze zagadnienia dotyczące zdrowego stylu życia oraz nawyków, które wdrożone razem, doprowadzą Cię do znaczącej poprawy samopoczucia, zmniejszenia stanu zapalnego i miana przeciwciał charakterystycznych dla choroby Hashimoto. Gwarantujemy, że przełoży się to na znaczącą poprawę Twojej jakości życia oraz zdrowia. Nie czekaj, tylko zmieniaj z nami swoje nawyki w trosce o zdrowie swojej tarczycy! 🙂